wtorek, 2 lutego 2021

Pan jak coś powie.....

 Przystanek autobusowy, mróz, dwie damy w słusznym wieku i ja ....też w wieku. Marzniemy. Do pań nieoczekiwanie podchodzi pan. Razem z nim chmura zapachowa spowodowana wylaniem co najmniej połowy flakonu wody kolońskiej. 

Pan zagaja rozmowę, panie się ożywiają, ja podsłuchuję ( jak zawsze )

- Czekacie na autobus to wam dziewczyny kawał opowiem na wszelki wypadek- zaśmiewa się serdecznie pan.

- Ty to zawsze masz Janek  z tymi kawałami ....- teatralnie obrusza się dama w kaszkiecie z broszką.

Pan  Janek przygotowuje się niczym pianista do koncertu i zaczyna....

- W autobusie jest tłok, na zakręcie młoda dziewczyna traci równowagę i siada księdzu na kolanach, po chwili mówi z zachwytem " Oooo    oooooo " , ksiądz poirytowany natychmiast jej odpowiada : " To nie ooo oooo tylko klucz od plebanii " 

Cała trójka pęka ze śmiechu, mnie też się udziela. Podjeżdża autobus, wsiadamy, pan Janek zostaje. 

Zajmuje miejsce za tymi paniami i słyszę.

- Ten Janek jest niemożliwy....- mówi roześmiany kaszkiet z broszką.

- Eeee, głupoty opowiada, widziałaś kiedyś księdza w autobusie ? -  nie kryje oburzenia beret filcowy w kolorze brudnego  różu.

Zapada milczenie......

6 komentarzy:

  1. malkontentów nie brakuje nigdzie. a żarcik przedni.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż się zastanowiłam... księdza to może faktycznie nie, ale seminarzystów w tramwaju widuję. To się dopiero muszą bryki dorobić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś jeździłam tramwajem w towarzystwie pewnego zakonnika, żeby było ciekawiej razem pracowaliśmy. ale rozpoznwał mnie dopiero po wyjściu ;))

      Usuń
  3. :) Rozmowa tych dwóch pań to kolejny kawał!.... :))
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanno, te panie ogólnie wyglądały jak bohaterki skeczu ;))

      Usuń

Co cię nie zabije, to cię rozśmieszy......

 Zajęcia indywidualne z przesympatyczną dziewczynką. Choć nauka przychodzi jej z trudem, stara się jak może. Warto jednak zauważyć, że stara...