wtorek, 19 stycznia 2021

Wyznanie

 Lekcje zdalne, dzieci zdolne.....Żeby nie wystrzelić z grubej rury tymi czasownikami zaraz po feriach zagajam. Idzie mi opornie. Uczniowie są niepocieszeni. Wstać im się nie chciało, zimno..... Próbuje pocieszać.

- Popatrzcie na to inaczej, wasze młodsze rodzeństwo musiało wstać jeszcze wcześniej....

Nic z tego, drzemiąca klasa pozostaje obojętna. Nagle wirtualną rękę podnosi Karol.

- Proszę pani, moje młodsze rodzeństwo czyli mój brat też nie musiał, za młody jest....

Doceniam  uwagę ucznia, a ten postanawia kontynuować swój wywód.

- .......ten to ma życie, tylko je, śpi i robi kupę... no w zasadzie ja też tak mam, tylko do ubikacji chodzę sam ....

- I zębów masz więcej - konstatuje Dominiczka.

- Faktycznie - potwierdza Karolek.  

- Ale rozum to masz mniejszy, inaczej byś nie wieszał gaci za głową, pani też to widzi - nie kryje oburzenia Wojtuś

Karol przeciągnął się, wyszarpnął majtki i zademonstrował z dumą bieliznę w traktory:

- Po pierwsze Kacper,  to są czyste i nowe majtki z 5 10 15, po drugie akurat miałem je założyć, ale mi się już połączyło, siedzę z gołym tyłkiem, ale się nie spóźniłem jak ty.






2 komentarze:

Co cię nie zabije, to cię rozśmieszy......

 Zajęcia indywidualne z przesympatyczną dziewczynką. Choć nauka przychodzi jej z trudem, stara się jak może. Warto jednak zauważyć, że stara...